Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie. Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych. Szerzej przedstawiamy się Czytelnikom w sekcji "o nas". Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o odszkodowaniu od Państwa (gminy, powiatu) . Zakończenie postępowania o zasiedzenie. Jako że postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia jest tzw. postępowaniem nieprocesowym, orzeczeniem kończącym sprawę jest postanowienie, a nie wyrok. Od decyzji sądu pierwszej instancji (sądu rejonowego) będzie przysługiwała apelacja do sądu drugiej instancji (sądu okręgowego). Termin do jak wygrac sprawę o zasiedzenie ze skarbu państwa . Witam chciałbym sie dowiedziec czegos na temat zasiedzenia od skarbu panstwa. Budynek z działką w 1981 roku dostali moi rodzice od kołka rolniczego pare lat pozniej to kółko upadło a działka została własnoscia skarbu państwa. Pani Adwokat podjęła się mojej sprawy dotyczącej walki z nieuczciwym i wyjątkowo despotycznym pracodawcą o bezpodstawne zastosowanie art. 52 Kodeksu Pracy, czyli bezpodstawnego zwolnienia dyscyplinarnego z pracy i dzięki jej profesjonalizmowi i zaangażowaniu udało nam się wygrać tą sprawę. Jak obecnie najłatwiej uregulować tą nieruchomość. Czy mogę starać się o uwłaszczenie całej nieruchomości na “żonę”, co spowoduję że postępowaniem testamentowym otrzymam ją ja, czy lepiej wnieść sprawę o zasiedzenie przez “żonę” oraz doliczyć mój czas posiadania nieruchomości co wówczas da okres 30 lat. Odpowiedz penggunaan listrik berikut yang dapat membahayakan keselamatan adalah. Stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości często okazuje się postępowaniem długim i skomplikowanym. Nawet jeśli wnioskodawca władał nieruchomością od dziesięcioleci to nabycie przez niego prawa własności nie zawsze okazuje się jedynie formalnością. Szczególnie kłopotliwą kwestią podczas postępowania sądowego o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest wskazanie dotychczasowego prawnego właściciela danej nieruchomości. Jest on bowiem najbardziej zainteresowany wynikiem postępowania (grozi mu bowiem utrata własności nieruchomości) i dlatego też powinien brać udział w postępowaniu. Sąd przestrzega tej zasady i dąży do tego, by właściciel został zawiadomiony o toczącym się postępowaniu. Sąd najczęściej wzywa wnioskodawcę do wskazania właściciela lub jego następców prawnych zakreślając do tego 7- lub 14- dniowy termin. Tymczasem właściciele są często nie znani z miejsca pobytu – ich dane zawarte w wypisie z rejestru gruntów czy księdze wieczystej są już nieaktualne, a jako że nie interesowali się nieruchomością od dziesięcioleci wnioskodawca ani jego sąsiedzi nie znają ich osobiście. Termin jednak został przez Sąd zakreślony i mija nieubłaganie. Co wtedy zrobić? Ostatecznym sposobem poszukiwania właściciela jest zamieszczenie ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, w Rzeczypospolitej, a także w budynku sądu czy gminy wzywającego wszystkich zainteresowanych do udziału w sprawie (wskazywał na to Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia r.). Osoba występująca o stwierdzenie zasiedzenia zobowiązana jest też wskazać wszystkie inne osoby zainteresowane wynikiem postępowania. Powinni zatem zostać wskazani inni poza wnioskodawcą posiadacze samoistni danej nieruchomości oraz jej posiadacze zależni, np. najemcy, dzierżawcy. Zainteresowanymi są także posiadacze gruntów sąsiednich, jeśli roszczą sobie prawa do własności danej nieruchomości lub przygranicznych pasów gruntu Osoby zainteresowane mają status uczestników postępowania i mogą aktywnie działać, popierając złożony wniosek o zasiedzenie lub zwalczając go powołując dowody na poparcie swojego stanowiska. Wniosek o zasiedzenie nieruchomości powinna złożyć osoba, która jest posiadaczem samoistnym. Posiadacz taki faktycznie włada daną nieruchomością, jak jej właściciel. Posiadacz samoistny musi więc mieć rzeczywistą władzę nad nieruchomością oraz posiadać wolę władania tą nieruchomością, tak jakby był jej właścicielem. Inaczej mówiąc, posiadacz samoistny musi czuć się właścicielem, a ponadto jego przekonanie musi być uzewnętrznione np. przez uprawianie gruntu rolnego, wybudowanie domu na działce budowlanej, ogrodzenie działki i płacenie podatków. Masz pytanie? Napisz do mnie za pomocą formularza: W czym mogę Ci pomóc? Samo nabycie prawa własności rzeczy przez zasiedzenie jest BEZPŁATNE i dzieje się z mocy prawa po spełnieniu wszystkich warunków przewidzianych przez prawo o których pisałem w artykułach o posiadaczu samoistnym oraz różnicy pomiędzy posiadaczem samoistbyn w dobrej wierze, a samoistnym w złej wierze. Aby jednak uzyskać oficjalne potwierdzenie zasiedzenia, trzeba skierować sprawę do Sądu – a to już kosztuje… Szczególnie kosztowne jest postępowanie dotyczące zasiedzenia nieruchomości – należy się liczyć z wydatkami rzędu od kilku tysięcy do nawet kilkunastu tysięcy w szczególnie skomplikowanych sprawach o dużej wartości. Ale pamiętaj, że koszty związane ze sprawą o zasiedzenie są najczęściej i tak dużo mniejsze od wartości nieruchomości, którą można stracić! W tym artykule chciałbym więc przedstawić, co składa się na najważniejsze koszty sprawy o zasiedzenia, żebyś mógł je sobie orientacyjnie wyliczyć. Pamiętaj! Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji majątkowej, razem z wnioskiem o zasiedzenie możesz złożyć w Sądzie bezpłatny wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. Więcej piszę o tym na moim drugim blogu poświęconym odszkodowaniu od Skarbu Państwa (gminy, powiatu): Zwolnienie z kosztów sądowych w postępowaniu o odszkodowanie od Skarbu Państwa (gminy, powiatu). Co więc składa się na koszty ponoszone przez wnioskodawcę w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia? Opłata sądowa Jak w każdej cywilnej sprawie, tak również w przypadku zasiedzenia, należy się liczyć z koniecznością poniesienia opłaty sądowej. Opłata sądowa w sprawach o zasiedzenie jest uregulowana w ustawie z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej: ustawa o kosztach). Opłata jest stała, niezależna od wartości rzeczy i wynosi obecnie: – 2000 zł w przypadku wniosku o zasiedzenie nieruchomości (czyli zasiedzenia działki, zasiedzenia gruntu, itp.), co wynika z art. 40 ustawy o kosztach, – 200 zł w przypadku wniosku o zasiedzenie służebności gruntowej, co wynika z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach, – 40 zł w przypadku wniosku o zasiedzenie służebności przesyłu (tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 czerwca 2010 r., V CZ 38/10 powołując się na art. 23 pkt 1 ustawy o kosztach), – 40 zł w przypadku wniosku o zasiedzenie rzeczy ruchomej, co wynika z art. 23 pkt 1 ustawy o kosztach. UWAGA!!! Rząd ma w planach zmiany w opłatach sądowych o zasiedzenie – w niektórych wypadkach wzrosną one nawet pięćdziesięciokrotnie, a w niektórych obniżą się czterokrotnie (więcej przeczytasz w artykule pt. Projektowane zmiany w opłatach sądowych w sprawach o zasiedzenie). Koszty pomocy prawnej W przypadku bardziej skomplikowanych spraw, także kiedy zasiedzenie dotyczy rzeczy o znacznej wartości, warto zapewnić sobie pomoc profesjonalnego prawnika – adwokata lub radcy prawnego, który specjalizuje się w sprawach o zasiedzenie. Dlaczego warto skorzystać? Bo nieprofesjonalne przygotowanie wniosku o zasiedzenie, brak wskazania właściwych dowodów czy też brak znajomości procedury sądowej często prowadzi do przegrania sprawy o zasiedzenie. Koszty pomocy prawnej są ustalane indywidualnie z prawnikiem i zależą od stopnia skomplikowania sprawy oraz przewidywanego nakładu pracy. Dodatkowe koszty, które mogą się ale nie muszą pojawić w sprawie o zasiedzenie: Koszty ogłoszeń Kiedy nie jest znany właściciel rzeczy albo nieznani są jego spadkobiercy, Sąd zarządzi na koszt wnioskodawcy zamieszczenie stosownego ogłoszenia w ogólnopolskiej prasie (na przykład Gazecie Wyborczej lub Rzeczpospolitej). Minimalny koszt takiego ogłoszenia wynosi około 650-750 zł w zależności od gazety i długości ogłoszenia. Koszty kuratora Z kolei, gdy nie jest znane miejsca zamieszkania formalnego właściciela rzeczy, konieczne jest złożenie wniosku o ustanowienie kuratora, który będzie reprezentował interesy nieobecnego właściciela w trakcie sprawy o zasiedzenie. Wynagrodzenie kuratora jest również pokrywane z zaliczki uiszczonej na wezwanie Sądu przez wnioskodawcę. Kuratorem, w zależności od przyjętej praktyki w danym sądzie, zostają pracownicy sekretariatu sądowego, aplikanci radcowscy i adwokaccy albo adwokaci lub radcowie Wysokość wynagrodzenia kuratora zależy od: tego, czy jako kurator wyznaczony został adwokat lub radca prawny czy też inna osoba (maksymalne stawki wynagrodzenia dla adwokatów lub radców są dwa razy wyższe niż innych kuratorów), stopnia zawiłości i nakładu pracy kuratora, wartości rzeczy, którą wnioskodawca chce zasiedzieć (tak zwana wartość przedmiotu sporu). Przepisy określają tylko maksymalne stawki wynagrodzenia kuratora. Sąd może jednak przyznać mniejsze wynagrodzenie, a nawet zupełnie odstąpić od przyznania wynagrodzenia. W przypadku zasiedzenia nieruchomości maksymalne stawki jednorazowego wynagrodzenia dla kuratorów będących adwokatami i radcami prawnymi przed sądem rejonowym wynoszą: – 300 zł przy nieruchomości wartej od 1501 do zł, – 600 zł przy nieruchomości wartej od zł do zł, – zł przy nieruchomości wartej od zł do zł, – zł przy nieruchomości wartej od zł do zł, – zł przy nieruchomości wartej zł i więcej. W przypadku kuratorów niebędących adwokatami i radcami maksymalne stawki jednorazowego wynagrodzenia będą o połowę niższe. Koszty związane z oznaczeniem nieruchomości: Kiedy składa się w Sądzie wniosek o zasiedzenie nieruchomości, trzeba koniecznie przedstawić dokumenty, które dokładnie oznaczają tę nieruchomość. Poniższe zestawienie przedstawia minimum dokumentów, ale zdarza się, że niektóre Sądy, mogą żądać dodatkowej makulatury… Zdobycie tych dokumentów niestety też kosztuje. Najtaniej i najprościej jest wtedy, gdy wniosek o zasiedzenie obejmuje całą nieruchomość dla której prowadzona jest księga wieczysta. Wtedy wystarczy pójść do najbliższego Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego i podając numer księgi wieczystej, poprosić o odpis zwykły księgi wieczystej. Ta przyjemność będzie kosztowała niestety trochę czasu i 30 zł za jeden odpis. Jeśli nieruchomość nie ma jednak księgi wieczystej, może wystarczyć załączenie do wniosku wypisu i wyrysu z mapy ewidencyjnej przeznaczonych dla celów wieczystoksięgowych (prawnych), pod warunkiem, że nieruchomość, która podlega zasiedzeniu pokrywa się z działką lub działkami z ewidencji gruntów. Kosztuje to 120 zł za pierwszą działkę, budynek lub lokal i 12,00 zł – za każdą następną działkę, budynek lub lokal. W pozostałych wypadkach będzie konieczne sporządzenie prywatnie tak zwanej mapy nieruchomości do celów prawnych (sądowych) przez uprawnionego geodetę, za co znowu zapłaci wnioskodawca. Koszt wykonania takiej mapy będzie zależny od cen konkretnej pracowni geodezyjnej, od nakładu pracy potrzebnej do jej wykonania oraz położenia nieruchomości, ale raczej trzeba się liczyć z wydatkiem powyżej 1000 złotych. Podatek od zasiedzenia i inne opłaty Kiedy już uda Ci się uzyskać prawomocne sądowe postanowienie stwierdzające zasiedzenie, swoim szczęściem będziesz musiał się podzielić z Urzędem Skarbowym…:( Co do zasady podatek od zasiedzenia wynosi 7 % wartości rzeczy. Jeśli jednak Sąd stwierdził zasiedzenie na Twojego spadkodawcę, nie będziesz już musiał płacić podatku od zasiedzenia, ale podatek od spadków i darowizn, który daje możliwości uzyskania zwolnienia dla najbliższej rodziny. Koszty związane z księgą wieczystą Jeśli nieruchomość jest wpisana do księgi wieczystej, musisz również złożyć wniosek o wpisanie swojego prawa własności do księgi wieczystej, dołączając do wniosku odpis postanowienia Sądu – dzięki temu twój portfel zmniejszy się o 200 zł, które wydasz na opłatę sądową… Gdy nieruchomość nie ma księgi wieczystej, to mając w garści prawomocne postanowienie o zasiedzeniu nieruchomości, księgę wieczystą warto założyć. Związane z tym koszty to: 60 zł opłaty za założenie księgi wieczystej plus 200 zł za wpisanie prawa własności. Księga wieczysta zwiększy atrakcyjność nieruchomości w oczach potencjalnych przyszłych kupców, a ponadto umożliwi zaciąganie kredytu hipotecznego. Jak widać, zwłaszcza koszty związane ze stwierdzeniem zasiedzenia nieruchomości nie są małe. Warto jednak pamiętać, że istnieje szansa, że w razie wygrania sprawy Sąd zasądzi od przeciwnika procesowego całość lub przynajmniej część poniesionych przez wnioskodawcę kosztów (w szczególności opłaty sądowej, kosztów ogłoszeń, kosztów adwokackich). Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy przeciwnik procesowy (najczęściej będzie nim formalny właściciel) podejmie aktywną obronę przed zasiedzeniem. Poza tym warto jeszcze raz przypomnieć, że koszty sprawy o zasiedzenie najczęściej są i tak dużo niższe od wartości nieruchomości, którą bez sądowego stwierdzenia zasiedzenia można stracić. Jak napisać wniosek o zasiedzenie nieruchomości? 10 najczęściej popełnianych błędów przy samodzielnym prowadzeniu sprawy Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku, Niektórzy przygotowują się do samodzielnego prowadzenia spraw związanych z zasiedzeniem nieruchomości (zarówno ci, którzy wnioskują o zasiedzenie, ja też i ci, którzy się przed tym bronią). W celu ułatwienia, poniżej przedstawiam listę 10 najczęstszych błędów, z którymi się spotykamy w takich sytuacjach (widzimy te błędy najczęściej wtedy, gdy Klient, który na początku sam prowadził swoją sprawę, a w końcu trafia do naszej Kancelarii) 1. Różnica między posiadaniem samoistnym a posiadaniem zależnym – mylenie pojęć Kwestia ustalenia, czy posiadanie nieruchomości miało charakter samoistny (jak właściciel) jest zawsze kluczowy dla całej sprawy. Pamiętajmy, że nawet wieloletnie korzystanie z nieruchomości niekoniecznie prowadzi do zasiedzenia w sytuacji, gdy posiadanie to jest zależne (np. gdy jest wykonywane na podstawie umowy dzierżawy, najmu mieszkania komunalnego). Z drugiej strony, w myśl art. 339 kodeksu cywilnego domniemywa się, że ten kto rzeczą faktycznie włada jest posiadaczem samoistnym. A więc to na osobie, która broni się przed zasiedzeniem (formalnym właścicielu) spoczywa obowiązek udowodnienia, że posiadanie nie miało charakteru samoistnego. Więcej o różnicach pomiędzy posiadaniem samoistnym i zależnym można znaleźć w artykule pt. " Posiadacz samoistny" . 2. Dobra wiara posiadacza samoistnego – niestety zbyt pochopnie przyjmowana Zgodnie z art. 172 kodeksu cywilnego: 1. P osiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. (tzw. dobra wiara) 2. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Jak widzimy, różnica pomiędzy okresem zasiedzenia w dobrej i złej wierze wynosi 10 lat, jest to więc kwestia istotna. Mylenie dobrej i złej wiary najczęściej zdarza się w sytuacji, gdy przeniesienie posiadania nieruchomości nastąpiło w drodze nieformalnej umowy, bez zachowania wymogów formalnych w postaci sporządzenia aktu notarialnego (częsta praktyka w okresie PRL). Wiele osób uważa, że nabywca w takim wypadku działał w dobrej wierze. Jakkolwiek w potocznym rozumieniu może to wydawać się rozsądnym podejściem, to w praktyce sądy przyjmują rygorystyczną wykładnię dobrej wiary, o czym można poczytać w artykule " Posiadacz samoistny w dobrej wierze a posiadacz samoistny w złej wierze " . Uwaga! Należy pamiętać, że przed 1990 rokiem w prawie funkcjonowały inne okresy prowadzące do zasiedzenia. Więcej o tym tutaj: " Prawo zasiedzenia" . 3. Niedoliczenie okresu posiadania poprzedników Nie wszyscy wiedzą, że w niektórych przypadkach przy wyliczaniu wymaganego prawem okresu zasiedzenia można uwzględnić poprzednie osoby posiadające nieruchomość . Zgodnie bowiem z art. 176 § 1 kodeksu cywilnego, jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jest to informacja istotna zarówno dla osób, które chcą zasiedzieć nieruchomość, jak i tych, które się przed tym bronią. Proponuję lekturę wpisu: " Doliczenie do zasiedzenia okresu posiadania przez poprzedników " . 4. Wniosek o zasiedzenie - Nieprawidłowe sformułowanie żądania Pamiętajmy, żeby, przy formułowaniu wniosku o zasiedzenie nieruchomości, bardzo precyzyjnie sformułować żądanie. Przede wszystkim należy podać kto i kiedy zasiedział nieruchomość, którą z kolei trzeba dokładnie opisać . Warto zwrócić uwagę, jakie prawo podlega zasiedzeniu – czy prawo własności, czy też prawo użytkowania wieczystego, ponieważ także tutaj pojawiają się błędy, na dodatek od tego zależy wysokość opłaty za wniosek. Szerzej o tym tutaj: " Wniosek o zasiedzenie " . 5. Właściwy sąd dla sprawy o zasiedzenie - błędne oznaczenie Pamiętajmy, że sądem właściwym do spraw o zasiedzenie będzie zawsze sąd rejonowy właściwy dla miejsca położenia nieruchomości, której wniosek dotyczy, bez względu na wartość przedmiotu sporu. Ciąg dalszy artykułu tutaj: " Zasiedzenie nieruchomości - 10 najczęstszych błędów (cz. 2)" Autor artykułu O autorze: Nazywam się Jan Górski. Jestem adwokatem, prowadzę blogi o zasiedzeniu ( i odszkodowaniu od Państwa ( Specjalizuję się w sprawach dotyczących nieruchomości (w tym zasiedzeń), prawie spółek, odszkodowaniach od Skarbu Państwa (gminy, powiatu), w sprawach spadkowych i karnych. Obecnie prowadzę własną kancelarię adwokacką w Warszawie. Wcześniej pracowałem jako radca w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (obecnie: Prokuratoria Generalna Rzeczypospolitej Polskiej), która reprezentuje Skarb Państwa przed Sądami w najpoważniejszych i najbardziej skomplikowanych sprawach cywilnych. Zapraszam do kontaktu spadek 55 rozwód 147 odszkodowanie 81 alimenty 100 prawo pracy 50 prawnik 64 prawo rodzinne 59 radca prawny 53 prawo cywilne 46 koronawirus 61 Badania w OZSS, na czym polega, jak przebiega i jak się przygotować. Czym jest OZSS? OZSS jest to Opiniodawczy Zespół Specjalistów Sądowych, składający się ze specjalistów z zakresu … Zamiana prac społecznych na potrącenie z wynagrodzenia Prawo karne ➤ Ograniczenie wolności ➤ Zmiana formy ograniczenia wolności ➤ Adwokat Karolina Bajtek tel. 600 225 332 Polski kodeks karny przewiduje kilka rodzajów kar. Są to: grz… Zadośćuczynienie (odszkodowanie) za śmierć osoby bliskiej Co to jest i kiedy przysługuje? Gdy na skutek wypadku (komunikacyjnego, przy pracy) bądź błędu medycznego uczestnik tego zdarzenia ponosi śmierć, jego najbli… Wakacje kredytowe – jakie warunki należy spełnić? Jakie warunki należy spełnić? Zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego, nazywane inaczej wakacjami kredytowymi, dostępne jest dla wszystkich kredytobiorców, którzy spełnią o… Nieruchomość w kredycie a podział majątku wspólnego Podział majątku wspólnego często należy do spraw trudnych i budzi wiele emocji, szczególnie jeśli chodzi o podział nieruchomości, która zwykle jest najważniejszym i najcenniejszym s… Kancelaria Adwokacka Jan Górski Grzegorz Kantecki Kancelaria Radcy Prawnego Kancelaria Radcy Prawnego Anna Godlewska-Chorąziak Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz Kancelaria Radcy Prawnego Marek Rackiewicz Copyright © 2013 - 2022 All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. W ostatnim czasie Sąd Najwyższy uwzględnił wniosek adwokata Piotra Nycza i odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej przeciwnika procesowego od korzystnego dla Klienta postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie o zasiedzenie. Funkcją zasiedzenia jest przede wszystkim usunięcie rozbieżności między stanem prawnym a faktycznym stanem posiadania. Nabycie własności nieruchomości w tym trybie następuje z mocy samego prawa zawsze, gdy zostaną spełnione konieczne przesłanki, bez względu na wolę lub jej brak ze strony właściciela. Artykuł 172 § 1 i 2 stanowi, iż posiadacz nieruchomości, niebędący jej właścicielem, nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako samoistny posiadacz, chyba, że uzyskał posiadanie w złej wierze, a wtedy nabywa ją po upływie lat 30. Z przepisów wynika, iż do nabycia własności przez zasiedzenie konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: posiadanie rzeczy nieprzerwanie jako posiadacz samoistny oraz wykazanie się wymaganym przez ustawę okresem posiadania. Zgodnie z art. 336 posiadaczem samoistnym jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Władztwo posiadacza składa się z dwóch elementów: tzw. corpus i animus. Corpus possessionis to zewnętrzny, fizyczny element władztwa – polega na faktycznym korzystaniu z rzeczy z wyłączeniem osób trzecich, również rozporządzaniu rzeczą. Animus possidendi jest wewnętrznym, psychicznym aspektem posiadania samoistnego. Posiadacz taki ma wolę zachowania rzeczy dla siebie. Podstawowym zatem obowiązkiem uczestnika postępowania domagającego się stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest wykazanie faktu posiadania nieruchomości, przez określony w ustawie okres (20 lat w wypadku posiadania w dobrej wierze lub 30 lat w przypadku posiadania w złej wierze). O samoistnym charakterze posiadania decydują przede wszystkim okoliczności faktyczne o charakterze zewnętrznym, tj. zachowanie się posiadacza dostrzegalne dla innych osób, za pomocą którego posiadacz demonstruje swoją wolę wykonywania pełnego władztwa nad rzeczą dla siebie. Mogą one polegać np. na zagospodarowaniu nieruchomości poprzez zabudowania lub nasadzenia, ogrodzeniu posesji, pokryciu kosztów remontu lub modernizacji budynku itp. (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2016 r., I CSK 504/15, Legalis). W tym miejscu warto przytoczyć fragment uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2018 roku (II CSK 53/18, Legalis nr 1792076), z którego wynika, iż okoliczności „wyłącznego dostępu” do nieruchomości nie przesądza jeszcze o samoistnym posiadaniu nieruchomości w rozumieniu art. 172 Ponadto w orzecznictwie wskazuje się, że płacenie podatków od nieruchomości nie jest warunkiem ani koniecznym, ani wystarczającym, by wykazać posiadanie samoistne nieruchomości (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 17 listopada 2010 r., IV SA/Po 497/10, LEX nr 1098400). W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż zasiadujący współwłaściciel musi w postępowaniu o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie własności udziału w nieruchomości, której jest współwłaścicielem, nie tylko udowodnić, przesłanki z art. 172 ale także, że rozszerzył zakres swojego samoistnego posiadania ponad swój udział i uzewnętrznił tę zmianę wobec pozostałych współwłaścicieli i ją wyraźnie zamanifestował (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 października 1997 r., II CKN 408/97, OSNC 1998, Nr 4, poz. 61). Przy czym w aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego większy nacisk kładzie na manifestowanie zmiany zamiaru władania nieruchomością wobec pozostałych współwłaścicieli niż wobec osób trzecich, czyli otoczenia. Ponadto z orzecznictwie dominuje pogląd, iż niewykonywanie przez innych współwłaścicieli swojego współposiadania, nie świadczy automatycznie o samoistności posiadania współwłaściciela wykonującego władztwo (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2015 r., IV CSK 251/14; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2013 r., III CSK 263/12). Sama bierność właściciela względem rzeczy nie pozbawia go bowiem własności. To wnioskodawca obowiązany jest wykazać, że podejmowane przez niego czynności noszą charakter zmierzających do pozbawienia innych współwłaścicieli możliwości korzystania z rzeczy, a w konsekwencji pozbawienia ich własności. Podobne artykuły Mimo, że przepisy ustawy o drogach publicznych regulują kwestię zasiedzenia, w praktyce pojawiają się wątpliwości, co do warunków zasiedzenia. Kiedy możliwe jest zasiedzenie drogi gminnej / publicznej? Wniosek o zasiedzenie drogi gminnej W praktyce często pojawia się problem czy można zasiedzieć drogę gminną czyli zastosowania instytucji zasiedzenia w przypadku nieruchomości, która jest oznaczona na mapie ewidencyjnej jako droga. W takim przypadku można rozróżnić dwie sytuacje : 1. działka została zaliczona do dróg gminnych i droga faktycznie na tej działce istnieje; 2. działka została zaliczona do dróg gminnych natomiast na działce tej droga nie powstała, czyli w dacie złożenia wniosku nie istnieje. Przypadek gdy droga istnieje w terenie W pierwszym przypadku biorąc pod uwagę treść regulacji prawnych oraz orzecznictwa nie ma możliwości zastosowania zasiedzenia nieruchomości. Grunty pod drogą publiczną mogą być tylko i wyłącznie własnością Skarbu Państwa. Wynika to z ustawy o drogach publicznych ( art. 2 ustawy, 1985, Nr 14, poz. 60). Zgodnie z tym przepisem od 1 stycznia 1999 roku grunt pod drogą publiczną może być własnością tylko Skarbu Państwa lub samorządu (art. 2a ustawy o drogach publicznych, 1985, Nr 14, poz. 60), a w przypadku gdy grunt nie jest własnością Skarbu Państwa lub samorządu, wówczas przechodzi z mocy prawa na ich własność. Powyższe oznacza, że po wskazanej dacie nie jest możliwe zasiedzenie drogi publicznej. Sytuacja gdy droga jest tylko na mapie i nie ma jej w terenie W sytuacji opisane w punkcie 2 istnieje możliwość zasiedzenia nieruchomości. Należy podkreślić, iż nie ma znaczenia fakt, iż działka będąca przedmiotem wniosku została formalnie zaliczona do dróg gminnych. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2012 roku ( I CSK 293/11) Wyłączenie z obrotu cywilnoprawnego dróg publicznych przewidziane w art. 2a ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115 ze zm.) dotyczy nieruchomości, które po zrealizowaniu procesu inwestycyjnego są budowlą przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym (art. 4 pkt 2 wymienionej ustawy). W uzasadnieniu stwierdzono, iż wzgląd zarówno na spójność wewnętrzną ustawy o drogach publicznych, jak i spójność całego systemu prawnego nakazuje przyjąć, że ustawodawca w przepisie wyłączającym z obrotu prawnego drogi publiczne (a ściślej – nieruchomości będące takimi drogami) objął nieruchomości, które po zrealizowaniu procesu inwestycyjnego (co wiąże się z konkretnymi robotami i nakładami pieniężnymi; zob. porównawczo uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2002 r., III CRN 11/01, OSNAPiU 2002, nr 21, poz. 513) są budowlą przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, a nie nieruchomości dopiero przeznaczone pod drogę publiczną. W konsekwencji o zakazie przewidzianym w art. 2a ustawy można mówić dopiero wówczas, gdy nieruchomość przeznaczona pod drogę publiczną w taką drogę przekształci się faktycznie i prawnie (por. wyrok WSA w Krakowie z 7 stycznia 2010 r., I SA 1666/09, nie publik). Sklasyfikowanie danej nieruchomości w ewidencji gruntów jako „droga” i opatrzenie znakiem „dr” nie jest wystarczające, gdyż stwarza jedynie obalane domniemanie, że nieruchomość stanowi drogę. Podobnie na ten temat wypowiedział się Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 kwietnia 2013 roku (IV CSK 514/12). Zgodnie z jego treścią – należy opowiedzieć się za takim rozumieniem drogi publicznej, mogącej być przedmiotem prawa własności lub innego prawa,która spełnia przesłanki, określone w ustawie o drogach publicznych, w szczególności droga o którą chodzi musi istnieć, spełniając funkcje drogi. Jeżeli przewidywana droga przez dziesiątki lat nie powstała i działka pod nią przeznaczona znajduje się przez cały ten czas w posiadaniu osób trzecich, to samo wpisanie drogi do ewidencji gruntów nie spełnia warunków prawnych określonych w art. 2a co do wyłączenia z obrotu nieruchomości gruntowej, na której się miała znajdować. Zasiedzenie drogi / czy można zasiedzieć drogę po 1 stycznia 1999 roku Podsumowując, jeśli działką która ma być przedmiotem wniosku o zasiedzenie została oznaczona jako droga ( dr) to obowiązujące przepisy, doktryna oraz orzecznictwo pozwalają na jej zasiedzenie, w tym także na zasiedzenie po 1 stycznia 1999 roku Warunkiem jest aby ta droga nie była urządzona oraz nie spełniała funkcji drogi w okresie obejmującym zasiedzenie. Należy podkreślić, iż muszą być przy tym spełnione inne przesłanki zasiedzenia takie jak samoistne posiadanie oraz 30 letni upływ czasu. Zasiedzenie drogi – jaki jest okres zasiedzenia? Jako że mamy do czynienia z przykładowo nieruchomością stanowiącą własność gminy to zgodnie jest z treścią ustawy z 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny ( Nr 55, poz. 321), na mocy której skreślony został art. 177 kc. W myśl art. 10 noweli na poczet okresu zasiedzenia zalicza się okres posiadania nieruchomości państwowej sprzed r., ale nie więcej niż 1/2 aktualnego okresu zasiedzenia. Czyli przyjmując że 15 lat samoistnego posiadania uda się wykazać przed dniem 1 października 1990 roku to jest możliwość zasiedzenia z dniem przypadającym na koniec piętnastoletniego okresu, który kończy się z dniem 1 listopada 2005 roku Sprawa o zasiedzenie – jakie dokumenty? Jako, że postępowanie w sprawie o zasiedzenie jest postępowaniem nieprocesowym, zgodnie z treścią art. 607 kpc. do wniosku należy dołączyć odpis księgi wieczystej albo zaświadczenie o stanie prawnym, jaki wynika ze zbioru dokumentów. W przypadku braku dokumentacji niezbędne są działania adwokata, który w toku postępowania złoży właściwe wnioski dowodowe pozwalające na identyfikacje przedmiotu sporu. Jak wygrać sprawę o zasiedzenie? Sprawy o zasiedzenie z uwagi na swoją specyfikę wymagają pomocy doświadczonego pełnomocnika. W pierwszej kolejności należy przygotować wniosek, wskazać wnioski dowodowe na potwierdzenie spełnienia przesłanek zasiedzenia, a także należy przedstawić dokumentację pozwalającą na identyfikację przedmiotu postępowanie. Właściwe przygotowanie wniosku oraz odpowiednia argumentacja poparta wnioskami dowodowymi bezpośrednio przekładają się na szansę wygrania sprawy. Nawet z pozoru prosta sprawa w toku postępowania może się skomplikować i warto skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata. Jak podważyć zasiedzenie i argumentację wskazaną we wniosku? Działania adwokata dysponującego doświadczeniem praktycznym pozwalają także na podważenie wniosku o zasiedzenia. Znajomość regulacji prawnych, najnowszego orzecznictwa oraz doktryny pozwalają na zmaksymalizowanie działań obronnych skierowanych przeciwko wnioskowi o zasiedzenia. Należy pamiętać, iż często kluczowym dowodem w sprawie są zeznania świadków i ich odpowiednie przesłuchanie ma duży wpływ na wynik postępowania. Dobry adwokat może także zdobyć liczną dokumentacje z okresu objętego wnioskiem pozwalającą na obalenie argumentacji zawartej we wniosku. Ile trwa sprawa o zasiedzenie? Czas trwania sprawy o zasiedzenie zależy jest od wielu czynników. Przygotowanie wniosku przez profesjonalnego pełnomocnika znacznie skraca cały proces albowiem pozwala na pominięcie częstych opóźnień wynikających z braków albo niewłaściwego sformułowania żądania. Wskazanie właściwych wniosków dowodowych na początku postępowania pozwala także sądowi na zaplanowanie sprawy i wyznaczenie kolejności czynności, co także wpływa korzystnie na szybkość rozpoznania sprawy. Ile kosztuje sprawa o zasiedzenie drogi? Opłata sądowa od wniosku o zasiedzenie nieruchomości to 2000 zł. Ile kosztuje sprawa o zasiedzenie u adwokata ? Koszty reprezentacji w sprawie o zasiedzenie ustalane są indywidualnie do dokładnej analizie dokumentacji oraz stanu faktycznego sprawy. Bierzemy się pod uwagę zakres wniosku, stopień skomplikowania oraz potencjalną długość postępowania. Jeśli chcesz złożyć wniosek o zasiedzenie to nasza kancelaria adwokacka z siedzibą w Krakowie udzieli wszelkich niezbędnych informacji i kompleksowo poprowadzi sprawę.

jak wygrać sprawę o zasiedzenie