BBC2. Release. 9 January 1994. ( 1994-01-09) –. 10 February 1995. ( 1995-02-10) The High Life is a British situation comedy written by and starring Forbes Masson and Alan Cumming as Steve McCracken and Sebastian Flight. Cumming and Masson met at the Royal Scottish Academy of Music and Drama and united after several solo projects to create the
2019. R. 1 h 53 m. Summary Monte (Robert Pattinson) and his baby daughter are the last survivors of a damned and dangerous mission to deep space. The crew—death-row inmates led by a doctor (Juliette Binoche) with sinister motives—has vanished. As the mystery of what happened onboard the ship is unraveled, father and daughter must rely on
The Ballad of Buster Scruggs. 2018 | Maturity Rating: R | 2h 13m | Westerns. Ranging from absurd to profound, these Western vignettes from the Coen brothers follow the adventures of outlaws and settlers on the American frontier. Starring: Liam Neeson, James Franco, Tim Blake Nelson.
Claire Denis’s latest film is set aboard a spacecraft piloted by death row prisoners on a decades-long suicide mission to enter and harness the power of a black hole. But as is always the case with this filmmaker, the actual structure seems to evolve organically through moods and uncanny spells, and the closest juxtapositions of violence and
High Life features a DTS-HD Master Audio 5.1 track that really doesn't offer much in the way of "typical" science fiction bombast, but which creates some steady immersion courtesy of well placed
penggunaan listrik berikut yang dapat membahayakan keselamatan adalah. 2 nagrody i 3 udział w konkursie zobacz więcej W odległym kosmosie, poza układem słonecznym, na pokładzie statku kosmicznego żyje astronauta Monte (Robert Pattinson) i jego córeczka Willow (Jessie Ross). Monte nie został ojcem z własnej woli. Był w grupie więźniów, którzy dostali szansę wzięcia udziału w podróży w przestrzeń kosmiczną wiedząc, iż nigdy z niej nie wrócą. Zdecydował się, bo wolał to niż śmierć w więzieniu. Willow urodziła się już na statku. Samotny, zdyscyplinowany twardziel opiekuje się córką i powoli odkrywa, czym jest miłość. Przez kolejne lata lecą w stronę czarnej dziury – miejsca, w którym czas i przestrzeń przestają istnieć. opis dystrybutora Gatunek Dramat, Sci-Fi, Horror, Przygodowy Słowa kluczowe kosmos, czarna dziura, relacja ojciec-córka, eksperyment zobacz więcej Premiera 2019-03-15 (kino), 2018-09-09 (świat) Dystrybutor Against Gravity Wytwórnia Alcatraz FilmsAndrew Lauren Productions (ALP)arte France Cinéma (koprodukcja) zobacz więcej Kraj produkcji Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Polska, USA Wiek od 18 lat Czas trwania 110 minut W miarę fabularnych perturbacji tak głęboko poszukiwany cel okazuje się wszak bezdyskusyjnie tym odgórnie narzuconym, od początku realizowanym przez czuwający kosmodrom. przeczytaj recenzję "High Life" to kino, które nigdy nie będzie "się podobać". Ulokowane gdzieś w najmniejszej salce kina studyjnego, ze sprawiającą opór, rozwleczoną narracją, którą doceni może garstka osób. przeczytaj recenzję „High Life” łatwo przekreślić przez wymagającą formułę, nużące lub nieskładne partie, ale jest w tym filmie coś na tyle intrygującego, że nie skorzystałem z kapsuły ratunkowej. Odważni widzowie mogą zaryzykować. przeczytaj recenzję "High Life" jest czymś w rodzaju egzystencjalnego studium, w którym od filozoficznych kwestii ważniejsze okazują się nagie emocje i fizyczny konkret. przeczytaj recenzję Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ciekawostka W 2015 roku Robert Pattinson dowiedział się o tym projekcie. Claire Denis lubiła go jako aktora, ale początkowo myślała, że nie pasuje do tej roli, ponieważ Pattinson był zbyt młody, biorąc pod uwagę fakt, że w scenariuszu główny bohater miał być po czterdziestce. zobacz więcej Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: 1 2 3 4 5 6 Anonimowy 6 pkt. 7 8
Film „High Life” (2018) – stymulujące SF [Oficjalny Trailer] Ostatnio aktualizowany sty 16, 2019 Tytuł: High Life Premiera: festilowa: 9 września 2018 (Toronto International Film Festival) kinowa: 7 listopad 2018 (Francja); pierwszy kwartał 2019 (Polska) Reżyseria: Claire Denis Film High Life (2018) – Fabuła / Opis Grupa więźniów godzi się na podróż w kosmos bez szans na powrót. Perspektywa życia na statku kosmicznym jest dla nich bardziej pociągająca niż za kratkami. Statek kieruje się daleko poza Układ Słoneczny, w pobliże czarnej dziury, gdzie załoga ma spróbować odnaleźć alternatywne źródło energii. Członkowie ekspedycji stają się również obiektami eksperymentów o podłożu seksualnych, jakie prowadzone są przez naukowców w trakcie trwania misji. Jednym z załogantów jest Monte (Robert Pattinson), stopniowo odkrywający znaczenie miłości, wychowując swoją córkę Willow, która urodziła się na statku podczas trwania misji. Film „High Life” (2018) jest anglojęzycznym debiutem Claire Denis, która uznawana jest za jedną z najlepszych francuskich reżyserek. Miłośnicy francuskiego kina mogli zapamiętać reżyserkę z filmów „Piękna praca”, „Czekolada” (nie ta z Johnnym Deppem), „Biała Afryka”, „35 kieliszków rumu” oraz „Isabelle i mężczyźni”. Warto wspomnieć, że jej najnowszy film ma wiele polskich akcentów. „High Life” został wsparty bowiem kwotą 1,5 mln zł przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, a część zdjęć powstawała w okolicach Białegostoku. Przy produkcji pracowali także Polacy, jak Tomasz Naumiuk (operator), Mela Melak (scenografka) oraz Marcin Rodak (charakteryzator). W jedną z postaci (Nansen) wciela się również Agata Buzek. Cała produkcja powstała w kooperacji francusko-brytyjsko-niemiecko-polskiej. Film zatem jest przedstawicielem typowo europejskiego kina z gatunku science-fiction, które często cechuje się minimalizmem, subtelnością i wyważoną, stymulującą zmysły stylistyką, a większy nacisk kładzie na sferę psychologiczną i przekaz niż efektowność wizualną. Po zapowiedziach i poniższym zwiastunie widać, że te cechy będą mocną stroną „High Life”. Oprócz wspomnianych wyżej Roberta Pattinsona i Agaty Buzek, w filmie zobaczymy także takich wykonawców, jak Mia Goth (Boyse), Juliette Binoche (lekarka Dibs), Andre Benjamin (Tcherny) oraz Lars Eidinger (Chandra). Niecierpliwie oczekujemy polskiej premiery kinowej, która przewidziana jest na pierwszy kwartał 2019 roku! Zwiastun / Trailer zaprezentowano poniższy, oficjalny trailer filmu: FILMY SCIENCE FICTION 2018 » Ciekawy artykuł? Doceń naszą pracę:Podoba Ci się o czym i jak piszemy? Pomóż nam tworzyć więcej treści! Wesprzyj przez Patronite:
High Life Videos High Life Photos Movie Info Monte and his baby daughter are the last survivors of a damned and dangerous mission to the outer reaches of the solar system. They must now rely on each other to survive as they hurtle toward the oblivion of a black hole. Rating: R (Disturbing Violent Content|Disturbing Sexual Content|Graphic Nudity|Language|Sexual Assault) Genre: Sci-fi, Mystery & thriller, Adventure Original Language: English Director: Producer: Writer: Release Date (Theaters): Apr 5, 2019 limited Release Date (Streaming): Jun 11, 2019 Box Office (Gross USA): $ Runtime: 1h 53m Distributor: A24 Cast & Crew News & Interviews for High Life Critic Reviews for High Life Audience Reviews for High Life Movie & TV guides
Claire Denis, autorka Czekolady, Białej Afryki czy Isabelle i mężczyzn, zabiera nas w kosmos. Zapowiedzi i zwiastun sugerowały mocną, bezkompromisową opowieść o ludziach zamkniętych w skrajnej i beznadziejnej sytuacji z dala od domu, stanowiącej pretekst do uwolnienia ich instynktów. Brzmi to cokolwiek oryginalnie, a nawet zaskakująco, jednak to wcale nie musi dziwić. Nie ma powodu, by wrażliwa francuska reżyserka nie mogła stworzyć intrygującej opowieści opartej na ludzkich charakterach i dramatach w niepokojącej scenerii statku kosmicznego, na którym umieści doborową obsadę z Robertem Pattinsonem i Juliette Binoche na czele. Tak przynajmniej wydawało mi się przed seansem High wpisyNa początku filmu poznajemy jednego z bohaterów (później otrzyma imię Monte), samotnie zajmującego się dryfującym statkiem kosmicznym i malutkim dzieckiem. Tajemnicza misja, której jest uczestnikiem, będzie główną osią fabuły, w której toku dowiemy się, jak niemowlak znalazł się lata świetlne od Ziemi i do czego zmierza statek. Jeśli dobrze odczytałem intencje reżyserki, film miał mieć trójdzielną strukturę chronologiczną, z aktami pierwszym i trzecim przedzielonymi retrospekcją objaśniającą drogę do punktu wyjścia. Nawet jeśli na potrzebę tej recenzji założymy, że nie zwróciłem uwagi na pomieszanie scen w ramach tego porządku i wrzucone ni w pięć, ni w dziesięć sekwencje z Ziemi, trzy części High Life zwyczajnie się nie spinają. Brakuje sensownego powiązania pomiędzy kameralnym portretem ojca i córki a zbiorowym studium patologii grupy w części środkowej. W efekcie film rozpada się na dwie osobne opowieści, które co gorsza nie bronią się jako samodzielne co powinno stanowić fabularne „mięso”, czyli relacje między bohaterami w ekstremalnych warunkach ekspedycji kosmicznej, jest ledwie dotknięte. Zamiast rozwinięcia tego wątku dostajemy za to mętne sugestie społecznej i moralnej dystopii (której wykwitem ma być obserwowana misja), boleśnie schematyczne rozpisanie charakterów w ramach grupy kosmonautów oraz absurdalną fiksację na seksie i rozmnażaniu. Pozwolę sobie pominąć milczeniem kwestię celu i uzasadnienia całej misji i przyczynę obecności naszych bohaterów w przestrzeni kosmicznej. Zaprzepaszczony zostaje też potencjał postaci urodzonej na statku dziewczyny, zagadkowo „ziemskiej” i zdającej się jedynie fabularnym wypełniaczem, niewnoszącym perspektywy znaturalizowania klaustrofobicznej przestrzeni statku, co byłoby czymś ciekawszym niż dalsze zgłębianie już przejrzystej psychiki głównego początku widz jest pewny co do tego, gdzie celuje Claire Denis. High Life wydaje się dość otwarcie wymierzone w rejony ambitnej, klaustrofobicznej psychodramy w kosmosie. Problem w tym, że w najmniejszym stopniu film ten nie wytrzymuje porównania z wyznaczającymi jakość w tym nurcie obrazami. Trzymając się prokreacyjnej poetyki obecnej w filmie, High Life wygląda jak wychowany przez Moon Duncana Jonesa bękart Solaris i 2001: Odysei kosmicznej. Z klasykami Andrieja Tarkowskiego i Stanleya Kubricka łączy Denis ukierunkowanie całości na psychologiczną głębię i pretekstowe potraktowanie przestrzeni kosmicznej jako sterylnego laboratorium dla eksperymentów na ludzkiej naturze. Z tym, że żaden z mistrzów nie pozwoliłby sobie na to, żeby fabuła była objaśniana łopatologicznie zza kadru przez głównego bohatera, ani na wkładanie w usta bohaterów tak groteskowych banałów, jak robi to Denis do spółki ze współscenarzystą, Jeanem-Polem Fargeau. Filozoficzna warstwa High Life jest okrutnie płytka i zamyka się w kilku bełkotliwych komunałach. Pojawiające się w filmie wątki nie są też w satysfakcjonujący sposób rozwinięte, w części nawet pozostają niedokończone lub urwane, co sprawia wrażenie narracyjnego chaosu, ale i ulgi, że oszczędzono nam kilku dodatkowych scen i drętwych linii oprzeć się wrażeniu, że zarysowawszy dość ciekawą sytuację startową, Denis niespecjalnie mogła się zdecydować, o czym jej film ma tak konkretnie opowiadać i w efekcie mówi o wszystkim i o niczym. Czarne dziury, przeludnienie, paranoje współczesności i pytanie, w jakim celu badamy kosmos, cyniczne władze, zmagania człowieka z grupą i z osamotnieniem – to wszystko jest w High Life, przy czym każdy z wątków nie został klarownie przedstawiony i domknięty, a wymienione elementy są jedynie sugestiami tego, co mogłoby być. Zresztą potencjał fabularny kończy się krótko po prologu i przez dobrą godzinę (ponad połowę) projekcji film mieli sobie już jasno określone znaczenia, aż do umownego finału, do granic przyzwoitości przewidywalnego, schematycznego i mało znaczącego w wewnętrznej logice narracji. Duet scenarzystów nie pozwala też na domysły i frapujące niejednoznaczności, wprost wykładając sensy i zawężając mocno pole do interpretacji. Przez cały seans nie dzieje się też praktycznie nic, co w jakiś sposób sproblematyzowałoby charaktery bohaterów filmu, zmieniło dynamikę ich relacji czy w ogóle posunęło ich portrety naprzód względem z góry nadanych, schematycznych ról. Owszem, pojawiają się w High Life momenty przyspieszenia, generujące pewne zmiany, jednak ze względu na brak jakiegokolwiek rozwoju postaci wydają się one arbitralnie wymuszone przez scenariusz, nie wynikają z rozwoju sytuacji i są po prostu sztuczne oraz mało nie ratują też aktorzy wcielający się w główne role, czyli Juliette Binoche i Robert Pattinson. Niezmiernie przykro było mi patrzeć na groteskowo szarżującą Binoche, wcielającą się w skrajnie przerysowaną lekarkę Dibs, deklamującą wulgarne teksty i udającą demoniczną heterę. Co prawda trudno byłoby zapewne wycisnąć z tak karykaturalnej postaci szczególnie dużo, jednak utalentowana francuska aktorka tym razem zdaje się iść na łatwiznę, nie dodając do postaci żadnych ewentualnie możliwych półcieni i niuansów. Jej wątek jest tak absurdalny, że mógłby posłużyć za koronny argument w interpretacji High Life jako ambitnego pastiszu. Problem w tym, że taki wydźwięk nie wydaje się umocowany jakkolwiek w pozostałych elementach filmu, niezdradzających oznak ironii względem opowiadanej historii. Takiego potknięcia nie zalicza Pattinson, ale jego występu też nie zaliczyłbym do udanych. Amerykański aktor, od kilku lat budujący konsekwentnie ciekawą filmografię z intrygującymi rolami ( Dzieciństwo wodza, Good Time), tym razem wypada raczej blado. Nie jest to co prawda blamaż, a uczciwie trzeba przyznać, że scenariusz nie dawał mu specjalnego pola do popisu, jednak co najbardziej niepokojące, poszukujący dotąd Pattinson wydaje się w High Life zasklepiać w wypracowanych dotąd manieryzmach i ulokowaniu środka ciężkości swojego warsztatu w surowej tym tle pozytywnie wyróżniają się jednie małe role demonicznie chudej i świdrującej spojrzeniem Agaty Buzek oraz aroganckiej i gwałtownej Mii Goth, które tworzą zapadające w pamięć i wiarygodne postaci. Ta dwójka wskazuje, gdzie leżał potencjał filmu Denis – w wyrazistych, niejednoznacznych i pełnokrwistych osobowościach wrzuconych w nieprzyjazną sytuację. Niestety Buzek i Goth gubią się na drugim planie, będąc tłem dla nieciekawych głównych bohaterów. Atutami filmu są też eleganckie kadry Yoricka Le Saux (Basen, Tylko kochankowie przeżyją) i świetna ścieżka dźwiękowa Stuarta A. Staplesa. To jednak w zasadzie wszystko, jeśli chodzi o pozytywy, i za mało, by przykryć rozczarowanie takim, a nie innym potraktowaniem tematu, i treściową pustkę High dzieło Denis (po raz pierwszy piszącej scenariusz po angielsku – czy to przyczyna zaskakująco mdłych kwestii wypowiadanych przez postacie?) jest irytujące, nudne i męczące. Klimat, który wytwarza intrygujące otwarcie, działa paradoksalnie na niekorzyść całości – przez niego wzmaga się poczucie rozczarowania, gdy szybko uleci i pozostawi nas z bezdusznymi, grubo i niechlujnie nakreślonymi kalkami. Warstwa wizualna nie pozwala na poddanie się wizyjności, a śledzenie rozwoju fabuły nie przynosi specjalnej korzyści ani przyjemności. Pozbawiona nerwu narracja dryfuje niczym pokazywany statek i nie zmierza w żadnym konkretnym kierunku, a toporne próby dodania całości jakiejś głębi raczej śmieszą, niż ciekawią. High Life mógł być współczesną polemiką z mistrzami, frapującą epopeją science fiction lub przynajmniej rzetelnym dramatem przygodowym. Nie jest jednak żadnym z nich. Denis miała dolecieć do Jowisza i dalej, a tymczasem nie udało jej się doskoczyć nawet do księżyca.
W odległym kosmosie, poza układem słonecznym, na pokładzie statku kosmicznego żyje astronauta Monte i jego córeczka Willow. Monte nie został ojcem z własnej woli. Był w grupie więźniów, którzy dostali szansę wzięcia udziału w podróży w przestrzeń kosmiczną wiedząc, iż nigdy z niej nie wrócą. Zdecydował się, bo wolał to niż śmierć w więzieniu. Willow urodziła się już na statku. Samotny, zdyscyplinowany twardziel opiekuje się córką i powoli odkrywa, czym jest miłość. Przez kolejne lata lecą w stronę czarnej dziury - miejsca, w którym czas i przestrzeń przestają istnieć.
high life 2018 cały film