Można go ustawić także na balkonie lub tarasie. Świetna alternatywa dla osób, które nie mogą zamontować siatki ochronnej, a chciałyby wypuszczać kota lub fretkę na balkon. W pogodne dni, przed nadmiarem słońca chroni zwierzątka mata przeciwsłoneczna pokrywająca część zadaszenia. 16 cm. 88, 94 zł. zapłać później z. sprawdź. 97,93 zł z dostawą. Produkt: Terrarium Terrario 0,6 l. dostawa w poniedziałek do 10 miast. 1 osoba kupiła. dodaj do koszyka. Odp: Ściółka dla żółwia. « Odpowiedź #5 dnia: 13.05.2013, 14:50:34 pm ». Jak masz ich kilka to je po prostu wyłap. Wystarczy na noc coś słodkiego albo kawałek mięsa położyć na jakimś papierku i one do tego przyjdą - a potem wszystko wywalisz. Świetnie łapały się na świeży rybi pęcherz. Dla wielu roślin wakacje na świeżym powietrzu są bardzo korzystne. Więcej tu światła, a i w domu robi się luźniej. Ale uwaga: porę wystawienia na zewnątrz musimy uzależnić od naturalnej odporności na zimno danej rośliny i oczywiście od prognoz pogody. Poza tym musimy znać potrzeby roślin co do dostępu światła. Dzielni pionierzy Czy mogę z tego zrobić "wybieg" dla żółwia wodno lądowego? 2011-05-17 11:22:04 Na ile czasu dziennie można wyjmować żółwia wodno - lądowego ? 2010-11-13 17:58:09 Sprzedam żółwia wodno - lądowego 2012-11-03 18:19:00 penggunaan listrik berikut yang dapat membahayakan keselamatan adalah. Po co samemu uprawiać warzywa, jeśli można je kupić w każdym sklepie? Odpowiedź jest prosta – dla przyjemności. Nie każdy jednak ma swój ogród. Niektórzy posiadają zaledwie niewielki balkon. Dowiedz się więc, jak założyć warzywnik na balkonie? Warzywnictwo znowu jest modne i nawet "mieszczuchy" chcą pobrudzić rączki w ziemi i "hodować" już nie tylko kwiatki, ale także rośliny jadalne! I choć początkowo taka forma uprawy wydaje się niemożliwa do realizacji na balkonie, to jest ona bardzo łatwa i poradzi sobie z nią każdy, nawet ogrodniczy żółtodziób. Zalet świeżych z własnej uprawy nie sposób przecenić, ponadto plony zbieramy zawsze w okresie ich dojrzałości – czyli wtedy kiedy mają najwięcej cennych składników i mamy je zawsze "pod ręką" dzięki czemu jemy więcej świeżych warzyw i zdrowiej się odżywiamy. Jakie warzywa wybrać na balkon?Rośliny, które potrzebują mało miejsca Jest bardzo wiele gatunków warzyw – niestety nie wszystkie nadają się do uprawy w pojemnikach. Głównym ograniczeniem jest niewielka powierzchnia do uprawy. Musimy zatem zrezygnować z gatunków, które wymagają dużo miejsca do wzrostu (kapustne, duże dyniowate, duże liściowe) oraz te, które tworzą głęboki system korzeniowy (duże rzepowate, korzeniowe). Warzywa te będziemy musieli kupić na pobliskim bazarku. Dobierz gatunki warzyw odpowiednie do wielkości balkonu, pojemników, a co najważniejsze do ilości czasu jaki jesteś w stanie im poświęcić. Jeśli masz go niewiele to nie uprawiaj gatunków kłopotliwych w pielęgnacji – wymagających wielu zabiegów. Do uprawy na balkonie idealne są warzywa o krótkim okresie wegetacji oraz te osiągające niewielkie rozmiary: cebula (Allium cepa), pomidor (Lycopersicon esculentum), ogórek (Cucumis sativus) (wybierajmy specjalne, małe odmiany!), fasola pnąca (Phaseolus vulgaris), papryka (Capsicum annuum), sałata (Lactuca sativa), szczypiorek (Allium schoenoprasum), rzodkiewka (Raphanus sativus var. sativus), pietruszka naciowa (Petroselinum hortense), seler naciowy (Apium graveolens var. dulce). Fot. Samantha/Flickr Nawet na niewielkim balkonie w bloku znajdzie się miejsce na postawienie kilku doniczek z naszymi ulubionymi warzywami. Grunt to podłoże Przy zakładaniu warzywnika w uprawie pojemnikowej wystarczy kupić w sklepie ogrodniczym podłoże do uprawy warzyw. Nie musimy, tak jak w uprawie w gruncie, przygotowywać podłoża na jesieni, a na wiosnę odchwaszczać i przekopywać poletka w pocie czoła. Warto jednak kupić podłoże renomowanych firm. Można także zastosować podłoże wykopane w ogródku, jednak taka ziemia wymaga dodania do niej kompostu. Rozsada to podstawa Rozsadę warzyw można kupić w centrum ogrodniczym lub przygotować ją we własnym zakresie. Samodzielne wyprodukowanie zdrowej rozsady warzyw w domu jest możliwe, a co najważniejsze nie jest trudne. Przygotowanie rozsady to nic innego jak uprawa roślin w kontrolowanych warunkach uprawowych, przed wysadzeniem na miejsce stałe. W tym okresie zapewniamy roślinom przede wszystkim odpowiednią temperaturę, wilgotność i światło. Jak pielęgnować warzywa na balkonie?Uprawa w ogrodzie i ba balkonie Uprawa warzyw na balkonie jest mniej pracochłonna niż w ogródku! Poza tym te dwa typy uprawy prawie wcale się nie różnią, oprócz tego, że na balkonie mamy znacznie mniejsze problemy z chwastami. Gleba w pojemniku szybciej się nagrzewa, dlatego latem ważne jest systematyczne podlewanie. Warzywa najlepiej podlewać rano lub wieczorem, co 2-3 dni, a w upalne lato nawet codziennie. W chłodniejsze dni, rośliny możemy podlewać rzadziej, ale obficie. W uprawie warzyw niezbędne jest ich nawożenie. Idealnym nawozem do warzyw uprawianych na balkonie jest biohumus. Jest to płynny nawóz organiczny – nie ma możliwości jego przedawkowania. Poprawia strukturę gleby oraz wzmacnia system obronny roślin. Należy go stosować przy każdym podlewaniu, po uprzednim rozcieńczeniu z wodą 1:20. Fot. normanack Flickr CC Jakie doniczki dla warzyw na balkonie?Tylko w głębokich pojemnikach! Nawet jeśli nie mamy normalnego ogrodu, również możemy uprawiać warzywa. Potrzebne są do tego donice, skrzynki lub nawet worki z ziemią ogrodniczą. Dobrze zaprojektowany warzywnik może stać się ozdobą balkonu. Należy jedynie pamiętać o kilku zasadach: MateriałDonice muszą być przede wszystkim odporne na wpływ warunków atmosferycznych – wilgoć, mróz, słońce. RozmiarPojemniki muszą być stabilne (wysokie, lekkie pojemniki łatwiej przewróci wiatr). Muszą być głębokie – w pojemnikach o głębokości mniejszej niż 40 cm ziemia będzie zbyt szybko wysychać. CiężarCiężkie donice należy ustawić na docelowym miejscu, zanim wypełnimy je podłożem. Potem mogłyby być zbyt ciężkie. Warstwa drenażuWarto pamiętać o odpowiednim drenażu na dnie pojemników, w których będą rosły warzywa. Można do tego wykorzystać potłuczone gliniane doniczki lub keramzyt. Należy także pamiętać, aby donice miały otwory w dnie, a także o podstawkach pod doniczkami – aby nie zalać balkonu sąsiada poniżej. Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: ChiccoDodiFC/Fotolia Wątek: Wybieg na balkonie (Przeczytany 6968 razy) 0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek. Tak na wszelki wypadek, żeby wszystko w nim i na nim zdechło. Zawsze się wygotowwywuje kamienie, wypaża podstawki na jedzenie, wypraża w piekarniku korę, konary czy ziemię pozyskane z pola, czy lasu. Pierwsza fotografia nie za bardzo mi coś mówi. Za mały lisć urwałeś. Ta druga roślina wygląda na jakiś podgatunek przetacznika. Miała jakieś kwiaty?Jesli to przetacznik to spokojnie nadaje się dla żółwia. Zapisane Ta druga roślina nie miała żadnych kwiatów. Zapisane Szkoda, że się nie uchowały. Przetaczniki kwitną na niebiesko - takie drobne kwiaty, bardzo charakterystyczne. Zapisane To ogródek, a może… wybieg dla żółwia? O jednym z poznańskich mieszkań huczy w całym internecie! Od kilku dni internauci w całej Polsce komentują fotografie mini-ogródka znajdującego się na osiedlu Park Podolany w Poznaniu. Ironicznych komentarzy nie... 4 września 2020, 17:01 Poznań: Tesco zniknie z ul. Opieńskiego! Powstaną tam bloki i budynki handlowo-usługowe Deweloper Echo Investment kupuje centra handlowe należące do Tesco. W ich miejscu powstaną mieszkania, biura i budynki handlowo-usługowe. Dotyczy to także Tesco... 2 marca 2020, 8:17 Poznań: 3Dom ukarany przez UOKiK. Deweloper dostał karę za zmiany powierzchni mieszkania i ograniczenie kar za opóźnienia Deweloper 3Dom, który budował osiedle Strzeszyn Park musi zapłacić blisko 160 tys. zł kary, a także wysłać do wszystkich swoich klientów listy informujące o... 16 lipca 2019, 8:01 Trwa boom mieszkaniowy w Poznaniu - to tu sprzedaje się najwięcej mieszkań Cały czas sprzedaż nowych mieszkań w Polsce utrzymuje się na wysokim poziomie, co winduje ceny w górę. W pierwszym kwartale tego roku deweloperzy w Poznaniu... 19 maja 2019, 7:01 W Poznaniu powstają nowe osiedla. Gdzie i na jakim są etapie? [WIZUALIZACJE, ZDJĘCIA] Deweloperzy w Poznaniu coraz częściej decydują się na większe inwestycje. Jakie nowe osiedla powstają w Poznaniu i na jakim są etapie? Kliknij w galerię i... 15 lutego 2019, 7:01 Elektrociepłownia Garbary od kilku lat nie może znaleźć kupca To jeden z najatrakcyjniejszych terenów w mieście. Nadal jednak nie ma chętnych na jego kupno. Dlaczego? 16 grudnia 2018, 9:01 Imprezy w Poznaniu w poniedziałek, 14 października Podpowiadamy, co robić w poniedziałek, 14 października. Spośród wielu zapowiedzianych na ten dzień wydarzeń wybraliśmy kilka na które warto zwrócić uwagę.... 13 października 2013, 19:18 Park na Podolanach - Uwaga! Gigantyczne ważki! Parku Edukacji Przyrodniczej im. prof. Leszka Bergera uroczyście otwarty zostanie 14 października. Park na Podolanach zaprasza! Zwiedzający muszą jednak uważać... 8 października 2013, 18:20 Ataner i Progres najbardziej znane na rynku mieszkaniowym Ataner jest najbardziej rozpoznawalną marką wśród poznańskich deweloperów. Wśród agencji nieruchomości najlepiej znany jest Progres, a w segmencie kredytów... 20 czerwca 2011, 9:48 Nieruchomości i inwestycje w twojej okolicy Zobacz nasze serwisy poświęcone nieruchomościom i inwestycjom mieszkaniowym w Twojej okolicy. 9 czerwca 2011, 10:27 Opublikowane na Żółwie lądowe, żółw stepowy i grecki ( Serwis o żółwiach lądowych oraz inni autorzy 2006-2010. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu oraz polityki prywatności. Przebywanie żółwia na odpowiednio urządzonym wybiegu ma bardzo wiele zalet. Hodowcy daje możliwość obserwowania żółwia w otoczeniu zbliżonym do naturalnego, co pozwala dostrzec szereg ciekawych zachowań zwierzęcia, na ogół nie możliwych do zaobserwowania w terrarium. Natomiast dla żółwia to okazja do intensywnego ruchu, korzystania z naturalnego promieniowania i ciepła słonecznego oraz żerowania w sposób zbliżony do spotykanego w naturze. Powyżej: Wybieg jest doskonałą metodą rehabilitacji dla chorych żółwi. Na wybiegu panują również sprzyjające warunki i mikroklimat np. wyższa wilgotność powietrza, czy mniej zakurzone powietrze. Ponadto żółw doświadcza szeregu różnorodnych bodźców płynących z natury (np. podmuchy wiatru, latanie owadów itp.) Wszystkie te czynniki powodują, że żółw przebywający na wybiegu staje się bardziej aktywny, żywotny, ruchliwy i ciekawy otaczającego świata. Zanika apatia często spotykana w terrarium. Staje się również zdrowszy i bardziej odporny na choroby. Wybieg ma zatem doskonałe działanie rehabilitacyjne dla żółwi osłabionych różnorodnymi stanami chorobowymi. Powyżej: Żółw stepowy żerujący na wybiegu. Zbudowanie wybiegu dla naszego żółwia jest więc jak najbardziej wskazane i może być źródłem ogromnej satysfakcji. Wystarczy wygospodarować na ten cel fragment przydomowego ogródka. Lokalizacja wybiegu Dobrze jest aby wybieg zlokalizowany był w miejscu dobrze nasłonecznionym, ale są potrzebne również miejsca zacienione, przy czym cienia powinno być zdecydowanie mniej. Najlepsze będzie zatem zlokalizowanie go na wschodniej lub południowej, względnie południowo-zachodniej części działki. Ważną sprawą, na którą należy zwrócić uwagę jest obecność roślin uprawnych, czy drzewek i krzewów ozdobnych. Wiele roślin ozdobnych, a nawet uprawnych może być szkodliwych lub trujących dla żółwia, dlatego nie powinien on mieć do nich dostępu na wybiegu. Jeśli nie można ich uniknąć należy je odizolować np. otaczając odpowiednio wysokim murkiem lub w przypadku drzewek i krzewów - wysoko podciąć. Należy zwrócić również uwagę na młode, często odbijające od korzeni pędy i opadające liście. Najlepiej jeśli na wybieg przeznaczymy po prostu zwyczajny kawałek zachwaszczonego trawnika lub inny kawałek ziemi, który możemy dowolnie formować i obsiewać. Wybieg powinien być zlokalizowany w miarę możności jak najdalej od ulicy, miejsc zadymionych, zakurzonych i ruchliwych. Jeśli ogród znajduje się przy ulicy lepszym miejscem na lokalizację wybiegu jest teren ze domem, niż od strony frontu. Wymiary i kształt wybiegu W tym względzie panuje duża elastyczność. Wybieg z pewnością nie powinien być za mały, a swoim rozmiarem powinien wielokrotnie przekraczać wymiary terrarium. Z drugiej zaś strony nawet mały wybieg jest lepszy niż żaden, więc zależnie od naszych możliwości – zróbmy taki na jaki możemy sobie pozwolić. Duży wybieg z pewnością ucieszy naszego żółwia, gdyż nie będzie się na nim nudził wciąż obserwując inny krajobraz i nie widząc wokoło ścian. Jednak zbyt duży teren może być bardzo kłopotliwy dla nas, nie tylko pod względem samego wykonania, ale przede wszystkim bardzo ciężko znaleźć na nim żółwia i kontrolować to co na nim znajduje się i rośnie. Możemy przykładowo nie zauważyć trującego grzyba, który wyrósł po deszczowej nocy, czy kału dzikiego zwierzęcia. Optymalnym rozmiarem jest w moim przekonaniu około 20-30m2, ale już na kilkunastu metrach można stworzyć wspaniały wybieg. Ważny jest również kształt wybiegu. Jeśli ma postać czworokąta, to dobrze jest, aby boki miały zbliżoną długość. Lepszy jest zatem równomierny kwadrat niż długi prostokąt, ponieważ żółw mniej odczuwa "obecność" ścian wybiegu, gdyż są od siebie bardziej oddalone. Dobrym rozwiązaniem są też wybiegi owalne. Niektórzy zalecają je nawet jako najlepsze, gdyż brak kątów czyni ścianki trudniejszymi do sforsowania. Jest to z pewnością racja, ale przy odpowiednio wysokich ściankach żółw nie poradzi sobie z przejściem ogrodzenia także w kątach. Ponadto owalny kształt wybiegu może ograniczać wybór materiałów na ogrodzenie i trudniej przykryć go siatką. Kąty wybiegu bardzo zachęcają żółwia do wspinaczki, co może być wspaniałą okazją do ruchu i ścierania się pazurów, jeśli wyrosły nadmiernie. Powyżej: Żółw stepowy wspina się na ogrodzenie wybiegu. Jeśli zdecydowaliśmy się urządzić wybieg na już istniejącej darni może nie być potrzeby korekty rosnącej tam roślinności, jeśli obrośnięta jest różnorodnymi, bezpiecznymi dla zdrowia żółwia roślinami polnymi. W innym wypadku może konieczne być przesadzenie lub zasianie brakujących roślin dla stworzenia większej różnorodności albo wytępienie szkodliwych chwastów (np. szalej jadowity, szczaw zwyczajny, szczwół plamisty, bluszczyk kurdybanek). Niektórych chwastów bardzo trudno się jest pozbyć. Na pewno nie pomoże samo wyrwanie lecz należy bardzo starannie usunąć całą roślinę wraz z korzeniem. Dobrze jest też przekopać ziemię w tym miejscu. Często nawet to nie pomaga, gdyż w ziemi pozostają urwane fragmenty korzeni. Wówczas jedynym ratunkiem może być zastosowanie środka chwastobójczego do miejscowego tępienia chwastów. Należy nanieść go ostrożnie pędzelkiem na wszystkie zielone części rośliny. Roślina szybko uschnie i nie odrośnie, gdyż zostanie całkowicie „wypalona”. Jest to jednak metoda bardzo pracochłonna i ma sens jedynie w przypadku kilku uporczywych niechcianych chwastów. Należy pamiętać że tego typu środki są bardzo niebezpieczne i toksyczne dlatego pewien czas po ich zastosowaniu nie będzie można wypuścić na taki wybieg żółwia. Lepiej zatem takie odchwaszczanie przeprowadzać po zakończeniu sezonu wybiegowego, planując urządzenie wybiegu na przyszły rok. Jeśli natomiast planujemy urządzić wybieg „od zera” czeka nas przygotowanie ziemi pod wysiew, sadzenie lub sianie roślin oraz inne prace ogrodnicze. Jeśli mamy sporo czasu na przygotowania, łatwym sposobem zgładzenia niechcianej roślinności jest szczelne przykrycie jej grubą folią, deskami, płytami itp. i obciążenie całości. Musi to jednak trwać dość długo. Nasiona większości ziół, które będą doskonałym pokarm dla żółwia możemy nabyć w sklepie ogrodniczym. Mogą to być przykładowo: rumianek, majeranek, nagietek, tymianek, czy bazylia. Nasiona wielu chwastów również dostaniemy, jako że są to często rośliny paszowe. Warto posadzić bulwę chrzanu. Roślina ta ma smaczne i wartościowe liście, w dodatku bardzo dobrze rośnie i jest odporna na „obgryzanie” przez żółwia. Niektóre brakujące rośliny możemy dosadzić wykopując i przesadzając z innych miejsc. Warto zapoznać się więc z nazwami i wyglądem popularnych chwastów, aby bez problemu rozpoznać roślinę w lesie, czy na łące i urozmaicić nią żółwiowy wybieg. Po wyznaczeniu terenu nowego wybiegu zabieramy się zatem do pracy. Potrzebne będą: rękawice, kopaczka, grabie, szpadel, wiadro, nasiona i woda. Jeśli ziemia jest bardzo ubita i twarda przed kopaniem należy obficie zalać ją wodą i odczekać aż wsiąknie. Następnie za pomocą kopaczki i szpadla rozluźniamy wierzchnią warstwę ziemi i usuwamy znajdujące się na niej niechciane rośliny wraz z korzeniami. Kopiemy coraz głębiej od czasu do czasu grabiąc i wyrównując ziemię. Część ziemi możemy odkładać na bok jeśli planujemy urozmaicić później kształt terenu. Po dokładnym przekopaniu usypujemy ziemię formując pagórkowate miejsca. Ziemi na razie nie udeptujemy. Jeśli chcemy, aby rośliny lepiej rosły to jest najlepszy moment aby ziemię nawieźć. Możemy używać tylko nawozów naturalnych jak np. odchody końskie czy kompost. Innym pomysłem jest zalanie ziemi obficie gnojówką. Następnie wysiewamy nasiona. Najlepszą porą roku na to jest wiosna. Z nasion można zrobić mieszankę, ale rośliny bardziej ekspansywne mogą wówczas utrudniać wzrost roślinom słabszym, dlatego lepiej wysiewać osobno różne gatunki przeznaczając na to pewne drobne obszary. Po wysianiu roślin ziemię trzeba lekko ubić, a następnie należy ją obficie podlać i jeśli nie ma opadów - podlewać codziennie. W zależności od planowanego urządzenia wybiegu lepszym rozwiązaniem może być wysiew już po zrobieniu murków i kryjówek, zwłaszcza jeśli zamierzamy robić kryjówkę ziemną. Wówczas budowa jej będzie przebiegać równolegle do omawianych czynności. O roślinność wybiegową należy dbać. Od czasu do czasu warto ją opłukać wodą za pomocą węża ogrodowego, w okresie suszy zapobiegnie to przed jej zeschnięciem. Podlewanie najlepiej przeprowadzać wcześnie rano lub pod wieczór. Zbyt bujnie rosnące rośliny warto czasem skosić, zwłaszcza trawę. Pozwoli to nam lepiej widzieć żółwia, a jemu ułatwi chodzenie. Rośliny można także wycinać miejscowo zostawiając te, które rosną słabo aby się wzmocniły. Ogrodzenie i zabezpieczenie Kluczową rolę w przypadku urządzania wybiegu odgrywa stabilne, odpowiednio wysokie, a zarazem bezpieczne ogrodzenie, zapobiegające przed ucieczką żółwia. Jego rodzaj i sposób wykonania zależy od naszych możliwości i przeznaczenia wybiegu. Ogrodzenie można wykonać z szerokich lub połączonych kilku wąskich desek. Ważne jest aby deski były gładko zeszlifowane, aby żółw się o nie nie pokaleczył. Takie rozwiązanie ma pewne zalety. Drewno jest stosunkowo łatwo dostępne i proste w obróbce, a także łatwe w demontażu. Zamiast desek można również wykorzystać gotowe paliki wbijane obok siebie pionowo w ziemię. Powyżej: Fragment ogrodzenia wybiegu wykonanego z dwu zbitych desek. Dolna deska jest do połowy wkopana w ziemię. Powyżej: Inny fragment tego samego ogrodzenia, tym razem użyto jednej, szerokiej deski. Po lewej nieukończony fragment, na którym widać że deska ma od tyłu wsparcie z betonowego krawężnika osadzonego nieco wyżej. Przed pochyleniem się do przodu zabezpiecza z kolei wbity od środka metalowy palik (widoczny po prawej). Innym dobrym materiałem na ogrodzenie wybiegu są kamienne bloczki. Jest to zdecydowanie najtrwalsze rozwiązanie, ale z kamieniami wiąże się pewien istotny szczegół – na nieszlifowanych kamieniach bardzo ścierają się pazury żółwia. Może to być zatem doskonałe rozwiązanie dla żółwi, o bardzo przerośniętych pazurach, ale jeśli żółw się dużo wspina to ścierają się one niezwykle szybko i może dojść do ich uszkodzenia. Nie jest wygodnie często zmieniać rodzaj ogrodzenia wybiegu zatem pomyślmy o tym czynniku zanim zdecydujemy się na takie ogrodzenie kamienne. Lepszym rozwiązaniem jest ogrodzenie z drewna lub gładkich płyt kamiennych i ewentualne postawienie w narożnikach wysokich bloczków kamiennych oraz zabranie ich gdy pazury zetrą się zbyt mocno. Powyżej: Fragment prostego wybiegu tymczasowego z kamiennym ogrodzeniem. Kolejnym wariantem jest siatka z gęstymi oczkami. Nie jest to rozwiązanie najlepsze, gdyż żółw widząc przez siatkę dalszy obszar będzie uporczywie próbował się przez nią przedostać, co oczywiście nie znaczy, że innych ogrodzeń też nie będzie chciał przejść. Jednak korzystając naprawdę z wielkiego wybiegu nie zaobserwowałam nigdy prób wpinania się na deski czy kamienie, natomiast zainteresowanie siatką, która otaczała jedno drzewo przed dostępem żółwia, miało czasem miejsce. Siatka jest odradzana też z tego powodu, że może być łatwiej staranowana niż deska czy mur. Ziemia się z czasem może obsuwać lub obluźniać i w efekcie siatka może wypaść z pomiędzy palików albo się przewrócić pod naporem żółwia. Powyżej: Niskie ogrodzenie z kamienia zabezpieczone dodatkowo gęstą siatką. Żółwiowi kilka razy udało się wejść na ten murek i chodzić po nim na całej długości, a raz nawet staranować siatkę, gdyż paliki się obluzowały. Było to rozwiązanie prowizoryczne i nie zalecam jego stosowania. Ogrodzenie zawsze należy wkopać w ziemię. U mnie dobrze się sprawdzało lekkie (na około 10 cm) zagłębienie ogrodzenia, ale w przypadku niektórych wybiegów może to być niewystarczające. Zależy to do tego czy jest to wybieg całodobowy, na którym żółw przebywa non stop – wówczas warto pomyśleć o dużo głębszym umieszczeniu ogrodzenia w ziemi, a nawet o plastikowej siatce pod warstwą ziemi na całym wybiegu. Kolejną sprawą jest rodzaj i gęstość zarośnięcia gleby, jeśli ziemia jest bardzo twarda i ubita oraz mocno obrośnięta żółw na ogół nie będzie w stanie w niej kopać. W przypadku wybiegu całodobowego warto jednak zawsze solidnie zabezpieczyć możliwość ucieczki poprzez podkopanie, gdyż żółwie słyną z pomysłowości i konsekwencji w znajdywaniu sposobów ucieczki. To samo dotyczy się naziemnej części ogrodzenia. Możemy być pewni, że jeśli istnieje w nim jakaś luka to zostanie kiedyś odnaleziona i wykorzystana przez żółwia, dlatego ogrodzenie powinno być szczelne, stabilne (niemożliwe do staranowania) oraz odpowiednio wysokie. Dla średniej wielkości żółwia powinno wynosić nie mniej niż 25 cm nad powierzchnią ziemi, a najlepiej by było nawet wyższe. Szczególną uwagę należy zwrócić na narożniki. Tutaj wysokość powinna być minimum 30 cm. Pamiętajmy jeszcze o jednym. Żółw jest w stanie sforsować nawet wysokie ogrodzenie, jeśli w jego okolicach znajdzie obiekty, w których ma podparcie. Tworzą się wówczas „schody”, po których jest w stanie bez problemu wyjść. Aby zapobiec tego typu wypadkom nie ustawiajmy tuż przy ogrodzeniu żadnych kamieni, pieńków, konarów itp., ani nie usypujmy tam górek. Jeśli tworzymy wzniesienie to tylko w bezpiecznej odległości od ogrodzenia. Jako „drabina” sprytnemu żółwiowi może posłużyć nawet mocniejsza roślinność, więc unikajmy większych, twardszych roślin pod ogrodzeniem. Na ogrodzenie wybiegu pod żadnym względem nie nadają się żadne żywopłoty itp. gęsto rosnące krzewy, nawet te z kolcami. Żółw potrafi się przez to bez problemu przedrzeć, przy czym może się również poranić. Ponadto często są to rośliny toksyczne i należy ich unikać. Zabezpieczenie przed drapieżnikami Musimy być świadomi zagrożeń jakie niesie ze sobą kontakt żółwia z drapieżnikiem. Jest ono większe w przypadku młodych żółwi, ale starsze osobniki też mogą stać się celem ataku. Szczególnie niebezpieczne są psy, ale groźne mogą być też koty, szczury, lisy, kuny itp. Konieczność zabezpieczenia wybiegu przed dostępem dzikich lub przypadkowych zwierząt rośnie w zależności od kilku czynników. Konieczne jest zatem stwierdzenie: Czy żółw przebywa całą dobę na wybiegu? Czy żółw jest osobnikiem młodym? Czy żółw przebywa na wybiegu tylko w dzień, ale całkowicie lub w dużej mierze bez naszego nadzoru? Czy teren na którym znajduje się wybieg jest nie ogrodzony lub ogrodzenie nie ogranicza dostępu drapieżników? Czy w okolicy występuje sporo drapieżników i często pojawiają się w okolicy wybiegu? Czy w okolicy wybiegu pojawia się lub może pojawić - chociaż jeden pies? Jeśli odpowiedź na chociaż jedno pytanie brzmi „tak” zabezpieczenie jest konieczne. W praktyce bardzo trudno przewidzieć wszelkie możliwe zagrożenia, więc siatka zabezpieczająca na ogół jest nieodzowna. Ponadto dzikie zwierzęta mogą być nosicielami niebezpiecznych dla żółwi bakterii i pasożytów oraz zanieczyszczać wybieg odchodami. Wybieg można zabezpieczyć przykrywając go od góry siatką na całej szerokości albo ogradzając bardzo wysoką siatką ustawioną za podstawowym ogrodzeniem, chociaż to drugie rozwiązanie jest mniej pewne, bo drapieżnik może wspiąć się lub przeskoczyć siatkę. Lepsza jest siatka metalowa, lecz w praktyce zwykle wystarcza siatka z grubego plastiku. Godna polecenia jest metalowa siatka z plastikowym powleczeniem, zaplatana z kawałków drutu o jednakowej długości. Ten rodzaj siatki można dowolnie formować i tworzyć mniejsze kawałki, a w razie potrzeby zapleść je z powrotem. Najwygodniej rozpiąć ją na palach umieszczonych tuż za ogrodzeniem wybiegu. Jeśli konieczne jest kilka osobnych fragmentów w miejscach łączeń najlepiej podeprzeć siatkę na palikach wewnątrz wybiegu, żeby się nie zapadała pod własnym ciężarem. Brzegi przystających fragmentów dobrze pospinać drutem lub grubym sznurem, aby uniknąć rozchodzenia się. Siatka powinna być dobrze napięta gdyż inaczej będzie się zapadała. Dobrym rozwiązaniem jest przeplecenie brzegów znajdujących się wewnątrz sztywnym metalowym prętem o długości całego wybiegu na danej krawędzi. Wyposażenie Od naszej inwencji zależy urozmaicenie i ukształtowanie wybiegu. Monotonię „płaskiego trawnika” mogą przełamać lekkie wzniesienia i nierówności terenu, które dodatkowo zachęcą żółwia do wspinaczki i intensywniejszego wysiłku niż w przypadku chodzenia ciągle po płaskim gruncie. Bardzo dobrze sprawdzają się też rozłożone gdzieniegdzie kamienie i pnie tworzące naturalne przeszkody. Warto wybieg przegrodzić w kilku miejscach tak aby żółw musiał omijać przeszkody, a nawet tak, aby musiał je pokonywać. Dobrze jest np. sztucznie podzielić wybieg na dwie części ustawiając murek na tyle wysoki, że żółw będzie się musiał z nim nieco natrudzić, ale na tyle niski, że po pewnych próbach w końcu go pokona. Zapewni to żółwiowi sporo ruchu i w końcu satysfakcji, a nam da możliwość obserwowania jego zmagań. Powyżej: Niskie kamienie, które żółw musi pokonać stymulują gada do większego ruchu. Bardzo istotne jest to, aby również na wybiegu żółw miał dostęp do naczynia z wodą. Powinno ono stać w stałym miejscu. Dla zapobiegnięcia wywróceniu warto zagłębić je w ziemię lub otoczyć podobnej wysokości kamieniami. Powyżej: Fragment niewielkiego wybiegu dla żółwia. Widoczny basen i kamienie do wspinaczki. Podobnie jak w terrarium, na wybiegu potrzebna jest również kryjówka. Żółwie lubią różnego rodzaju norki. Czują się w nich bezpiecznie i mogą odetchnąć od nadmiaru Słońca oraz spokojnie zdrzemnąć się nawet w ciągu dnia. Z tego względu musimy zapewnić żółwiowi kryjówkę, z której na pewno będzie chętnie korzystał. Sposobów wykonania kryjówki jest dużo. Może być to prosta budka z bloczków kamiennych przykryta drewnianym daszkiem, jak na zdjęciu poniżej. Może być to także znaleziony w lesie wydrążony pień lub wkopana w ziemię ceramiczna doniczka. Kryjówka powinna być dość głęboka, aby umożliwić schronienie się w niej całego żółwia. Dno kryjówki można wyłożyć suchymi liśćmi. Powyżej: Prosta, niska kryjówka z bloczków kamiennych i sklejki. Jeśli żółw nie przebywa na wybiegu całą dobę a jest zabierany na noc do domu, to praktycznym rozwiązaniem jest kryjówka przenośna. Pozwala zmniejszyć stres zwierzęcia związany z przenoszeniem, czy budzeniem i wyjmowaniem z kryjówki „statycznej”. Pamiętajmy aby nie przenosić żółwia trzymając go tylko za pancerz, bez zapewnienia podparcia dla kończyn. Jeśli musimy żółwia przenieść to najlepiej uzyc do tego celu płaskiego, szerokiego zbiornika, a jeśli nim nie dysponujemy przytrzymajmy żółwia od spodu drugą ręką, aby czuł coś pod sobą. Przenośna kryjówka ma dodatkowo tę zaletę, że żółwia nie trzeba ruszać aby go spokojnie przenieść. Powyżej: Na wybiegu dziennym "dynamiczna" kryjówka okazała się u mnie doskonałym rozwiązaniem. Rano żółw był w niej wynoszony na wybieg, a pod koniec dnia wchodził do niej i zasypiał, a kryjówka przenoszona była do domu i stawiana w jego terrarium. Dobrym rozwiązaniem jest też kryjówka podziemna, imitująca naturalną norę. W poradniku Desert Tortoise. Adoption & Care można znaleźć ciekawy pomysł na budowę takiej kryjówki. W tym celu należy wykopać lekko pochyły szeroki dół a w nim kolejny, znacznie węższy, który należy przykryć drewnianą płytą. Całość zasypujemy ziemią, zostawiając jedynie wylot kryjówki, który zabezpieczamy dodatkowo przed osuwaniem kamiennym lub drewnianym bloczkiem. Poniżej rysunki wykonane na bazie wskazówek poradnika - ilustrujące kolejne etapy powstawania nory i rzut końcowy z boku. Powyżej: Projekt budowy kryjówki podziemnej dla żółwia według wskazówek poradnika Desert tortoises. Adoption & care. Projekt wykonania i efekt końcowy - rzut z boku. Można też zrobić kryjówkę z wykorzystaniem na wybiegu miejsca spadzistego. Wymyśliłam ten wariant, gdyż zapobiega on napływaniu wody do środka podczas deszczu, co może mieć miejsce w wypadku kryjówki spadzistej. Powyżej spadu należy wykopać czworokątny dół o wymiarach około 60 x 60 cm w zależności od zamierzonej głębokości kryjówki i rozmiarów żółwia. Głębokość powinna być co najmniej czterokrotnie dłuższa niż karapaks żółwia, zaś szerokość nieco większa od długości karapaksu, aby żółw mógł się swobodnie obrócić. Dobrym pomysłem jest także zrobienie na końcu nory szerszej komory. Głębokość dołu obejmuje wysokość kryjówki wraz z wierzchnią warstwą ziemi i wynosi około 25-30 cm. Potrzebna jest też sztywna płyta wielkości dołu. Dół należy wykopać w pobliżu pochylenia rzutując od góry, a następnie wykopać na zboczu wejście w środku dołu. Boki dołu należy wyłożyć dużymi kamieniami aby, zapobiec osuwaniu się ziemi. Następnie pozostałą pomiędzy kamieniami a bokami dołu przestrzeń, z wyjątkiem środkowego korytarza - należy wypełnić ziemią. Całość przykryć płytą i zasypać ziemią. Powyżej: Projekt budowy nory dla żółwia na płaskim podłożu. Obie kryjówki są bardzo użyteczne i w zasadzie są najlepszym rozwiązaniem w wypadku wybiegu całodobowego. W ciepłe, letnie noce pod ziemią żółw ma optymalne warunki snu i dziennego spoczynku, jak również pozostaje bezpiecznie schowany. Wlot kryjówki najlepiej ustawić w kierunku południa lub zachodu, aby wschodzące Słońce nie świeciło do nory. Może natomiast być problemem stosowanie tego typu kryjówki na wybiegu, z którego żółw jest zabierany na noc, ponieważ trudno z niej żółwia wyjąć i jest to dla niego stresujące. Zobacz wybiegi użytkowników forum o żółwiach lądowych. Bibliografia: [1] Desert Tortoise. Adoption & Care;

wybieg dla żółwia na balkonie